"Wśród pojazdów odholowanych przez straż miejską, po które nie zgłosili się właściciele, są ciekawe propozycje dla kolekcjonerów i amatorów historii motoryzacji" - mówi Krzysztof Wojdowski z Zarządu Dróg Miasta Krakowa. 

Zgodnie z prawem na parking depozytowy odholowywane są samochody nieużywane od lat, stwarzające zagrożenie dla środowiska lub utrudniające ruch. Właściciele mogą je odebrać w ciągu sześciu miesięcy. Po tym czasie przechodzą na rzecz gminy, która może je sprzedać. Dzięki poprzedniej licytacji urzędnicy z Krakowa zarobili dla budżetu miasta 57 tysięcy złotych.

Czytaj również: 

• "Nie daj się nabić w starego diesla". Władze Krakowa przestrzegają kierowców
• Kolejny etap walki z piratami drogowymi. W Krakowie stanie 13 nowych fotoradarów

IAR/ans