twitterfacebookmail
15:30, 16.07.2022

Polska zalana zagranicznym złomem?

Kupowanie samochodu z drugiej ręki zawsze wiąże się z ryzykiem. Jak nie wejść na minę? Na co uważać? Czy przed zakupem możemy domagać się sprawdzenia auta na stacji diagnostycznej?

https://static.prsa.pl/3664a8b1-74c0-4d57-be52-0fbbf9a5b7cd.file?format=700
zdjęcie ilustracyjne Foto: shutterstock.com/Huguette Roe

"Starzeje się polski rynek używanych samochodów. Jak podał Instytut Samar, średni wiek sprowadzanego z zagranicy używanego auta wyniósł po ostatnich sześciu miesiącach 12,65 roku, przy czym w czerwcu 2022 r. sięgnął rekordowych 12,72 roku. Średnią zawyżają samochody osobowe (12,80), szczególnie te wyposażone w silniki benzynowe (13,66)" – pisze "Rzeczpospolita".

Gazeta podaje, że najmłodsze są samochody elektryczne. W przypadku aut osobowych ich wiek wynosi 5,77 roku, a dostawczych – 7,22 roku.

"Z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, opartych na Centralnej Ewidencji Pojazdów, wynika, że w prywatnym imporcie systematycznie rośnie odsetek najstarszych aut, mających powyżej 10 lat. Jeśli w pierwszych sześciu miesiącach 2021 r. wynosił on 59,1 proc., to w pierwszej połowie tego roku sięgnął już 62,8 proc. Zarazem zmalała pula samochodów młodszych: tych liczących od 4 do 10 lat z 32 proc. w okresie styczeń–czerwiec 2021 r. do 29,1 proc. obecnie" – czytamy.

Z kolei udział pojazdów najmłodszych, do 4 lat – jak podaje "Rz" – zmalał z 8,9 do 8 proc.

"Prywatny import to najważniejsze źródło zaopatrzenia polskiego rynku wtórnego. Według serwisu Clicktrans, łączącego osoby i firmy szukające transportu samochodów, w 2021 roku najwięcej aut Polacy sprowadzili z Niemiec. Zainteresowanie importem samochodów z niemieckiego rynku rośnie od 2017 r. – w ub. roku jego udział w całości prywatnego importu sięgnął 60 proc." – napisano.


PAP/ mchom/ joz/ bp


CZYTAJ TAKŻE:

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.