To już druga w ostatnim czasie tak duża inwestycja Volkswagena. Jakiś czas temu producent samochodów ogłosił, że w Niemczech powstanie kolejna, wielka fabryka, która będzie odpowiadać wyłącznie za auta elektryczne (pisaliśmy o tym TUTAJ). Volkswagen to gigant, który chce rozwijać swoje technologie nie tylko w Europie. Wiemy już, że kolejny ośrodek zajmujący się elektrykami zostanie stworzony w Stanach Zjednoczonych. Inwestycja ma kosztować ponad 7 miliardów dolarów i powstać w ciągu najbliższych 5 lat.
Gigantyczne pieniądze mają umożliwić nie tylko finansowanie produkcji samochodów elektrycznych, ale także badań i rozwoju technologii. Dziś koncerny prześcigają się w tworzeniu jak najwydajniejszego elektryka, który będzie w stanie pokonać wiele kilometrów na jednym ładowaniu. Zasięg to kluczowy element brany pod uwagę podczas wyborów podejmowanych przez potencjalnych klientów.
Wiadomo, że jeszcze w tym roku Volkswagen rozpocznie budowę modelu ID. 4 w zakładzie w Chattanooga w stanie Tennessee. Od 2024 roku uruchomiona zostanie produkcja długo wyczekiwanego, elektrycznego busa - ID. Buzz. Dwa lata później z taśm ma zjechać zupełnie nowy crossover – oczywiście również bezemisyjny.
Volkswagen zakłada, że za 8 lat pojazdy z silnikami spalinowymi zostaną całkowicie wycofane z oferty katalogowej.
Inwestycja nie obejmuje jedynie Stanów Zjednoczonych, bowiem pieniądze zasilą także fabryki w Meksyku. Niewykluczone, że Volkswagen zajmie się na terenie USA produkcją ogniw akumulatorowych, jednak decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Niemiecki gigant nie rzuca słów na wiatr i pokazuje, że przejście w bezemisyjność to prawdziwy cel marki na najbliższe lata.
kw
CZYTAJ TAKŻE:
Źródło: motor1.com
1.
2.
3.
4.